Forum Hufca ZHP Lidzbark

sudden

ostatnio zastanawiałam się jakiego wyznania powinien być harcerz. Wiadomo jego wartościami są Bóg,honor i ojczyzna... jednak czy to zawsze musi być tan sam Bóg?? czy harcerz koniecznie musi być katolikiem czy raczej liczy się jego ogólna postawa a nie konkretne wyznanie??

ijka

Dla harcerza nie musi być ważny Bóg, ale wartości moralne. Jeśli harcerz jest niewierzący nie musi w przyrzeczeniu wypowiadać zobowiązania służby Bogu.
Tym samym, wyznanie raczej nie jest ważne, chociarz większość harcerzy jest katolikami.
Jeszcze jakieś pytania? Smile

Mogę się oczywiście mylić.

Pawełek:D · Gość

Moja mama mi tlumaczy zawsze ze jak sie w Boga nie wierzy to sie musi wierzyc i wyznawac szatana...
Wartosci moralne to podstawa a to czy sie chodzi do kosciola to (wydaje mi sie) jest juz inna sprawa...

sudden

Ps. Powiedz swojej mamie, że wiara w szatana jest nierozerwalna z wiarą w Boga i odwrotnie wiara w Boga nierozerwalna z wiarą w szatana. Człowiek wybiera tylko komu oddaje cześć. no może nie tylko, bo to dość istotne;) pzdr

Pawełek:D · Gość

Tez tak mysle Smile

No ale jesli sie nie wierzy w Boga to trzeba byc zlym...?
wydaje mi sie ze chyba nie...

sudden

mi też się wydaje, że ateista nie musi być zły Wink

niejednokrotnie to katolik ma coś na sumieniu.....
!powoli zbaczamy z tematu! Wink

Pawełek:D · Gość

Nie podoba mi sie to jak ktos mowi ze wierzy i chodzi do kosciola ale na codzien ma gdzies Boga
albo taki ktory 'wierzy' i mowi ze w swoim zyciu juz sie nachodzil do kosciola
to nie jest prawdziwa wiara...
lepiej zeby ludzie byli szczerzy...

sudden

w pełni się z Tobą zgadzam, dlatego staram się unikać tego zakłamania tak typowego dla Polaków i nie tylko (wiem uogólniam!)

ania · Gość

Z tego co zauważyłam, to w naszym społeczeństwie popularne jest chodzenie do kościoła, poprostu, aby się pokazać, żeby ludzie nie gadali,....to nie jest prawdziwa wiara, tylko martwi mnie to, iż takie zachowanie się szerzy.........

MGosia

a mnie martwi, już nie to, ze ludzie chodzą do kościoła żeby się pokazać, już im sie nawet nie chce (niektórym), a np. jak jest przygotowanie do bierzmowania to tylko dla podpisu. Ale trzeba najpierw patrzeć na siebie. jeśli mi zależy na czymś i sie staram to ok. Każdy ma przecież swoje sumienie. Nawiązując do wyznania, uważam, że nie ma złych religii, tylko ludzie niektóre rzeczy źle interpretują, np. święta wojna muzułmanów (i to tez przecież nie wszyscy zabijają w imię Allaha), ale u nas przecież w średniowieczu nie było lepiej (inkwizycja chociażby) i wtedy to ludzie sie modlili na pokaz. A może to nawet i dobrze, ze niektórzy nie chodzą do kościoła jeśli nie maja takiej potrzeby.

Zgadzam się z Sylwią, że to "wartości moralne są ważne, chociaż większość harcerzy to katolicy"
Co nie oznacza, że uważam, że wiara w "naszego" Boga (chociaż Bóg jest jeden, taki skrót myślowy) jest nieistotna lub coś w tym rodzaju.

Pawełek:D · Gość

Tak prawde powiedziawszy to chrzescijanstwo tworzyli takze ludzie
a 4 Ewangelie zostaly wybrane sposrod wielu, tyle ze reszta ludziom wtedy rzadzacym nie pasowala
Nie ma sensu chodzenie do kosciola tak z przyzwyczajenia
nie ma sensu tez zmuszanie do bycia na mszy np przez rodzicow
no bo po co...?

ijka

Prrawie same mądre rzeczy piszecie, jestem pełna podziwu Smile

Ci, którzy zabijają w imię Allacha to... fanatycy religijni, których ktoś oszukał i to jest smutne. Tam małe dzieci uczone są jak zabijać innych, choć w Koranie nie ma nakazu zabijania "niewiernych"

Z Pawłem niestety w pełni zgodzić się nie mogę... Jeśli już piszesz coś takiego (o tych ewangeliach, które nie pasowały) to niech chociaż to nie przybiera formy oskarżenia, bo wyszło troszkę chyba nie tak... Poza formą czepnę się jeszcze jednego: Ewangelie nie były wybrane tak, że komuś pasowały, lub nie ("poprawność polityczna" też jakoś raczej wpłynęła, ale nie była decydująca...), chodziło bardziej o to, że te 4 Ewangelie były pisane najbliżej czasu życia Jezusa przez świadków (Jan i Mateusz) lub ich uczniów (Marek i Jan). Jeśli idzie o te "niepasujące" to domyślam się, że zainspirowany zostałeś odkryciem "Ewangelii Judasza", która zresztą najprawdopodobniej (czyt. na 99,9999999999%) nie została napisana przez Judasza. Jeśli się mylę, to przepraszam, popraw, będę odpowiadać dalej Very Happy

Nie wiem czy zrozumiecie, bo o tej porze zwykle nie piszę na forum, jak coś, to pytajcie Smile

sudden

w islamie jest wiele odłamów, jak w katolicyzmie, nie każdy z odłamów jest gotowy na wojnę w imię wiary. Takie, które ciągle walczą należą do tych bardziej radykalnych. Owszem w Koranie nie ma nic o zabijaniu niewiernych jednak różni ludzie tę księgę interpretowali i nie zawsze byli to ludzie odpowiedni.....
ja znam jednego muzułmania jednak nienależącego do żadnego z radykalnych odłamów i musze powiedzieć, że jego moralnośc jest na dużo wyższym poziomie aniżeli u niejednego katolika lub człowieka z jeszcze innym wyznaniem.
Nie wszyscy są źli jednak zawsze znajdzie się hańbiący całą grupę osobnik.. Confused

ijka

Przecież to właśnie napisałam, tyle, że widać jednak zbyt skompikowanie... Czyli poprostu podwoiłaś mojego posta pisząc go bardziej przystępnym dla ciebie językiem Smile

W prawie każdej grupie jest jedna lub więcej czarnych owiec... No i tak właśnie tworzą się stereotypy, zło dostrzega się łatwiej, łatwiej utracić zaufanie (grupa, np. religijna, może stracić je przez jedną osobę) niż je później odzyskać...

sudden

hmm.... sorry<zawsydzony>
ps. ja Twojego posta nie czytałam za dokładnie bo czasu nie było Confused

ale się poprawię---> dążenie do ideału